- Aktualności:
- 2019-07-25 Zapraszamy na nową stronę!
- 2018-11-09 Zaległe doniesienia z drużyn młodzieżowych
- 2018-10-09 Kanonada w Chróścicach
- Wyniki ostatniej kolejki:
GŁÓWNY PARTNER
Buttony
Ostatnie spotkanie
Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.
Wyniki
| Mecze sparingowe |
Logowanie
Kalendarium
|
Mini-Chat
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Statystyki
Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości
zalogowanych i 6 gości
dzisiaj: 374, wczoraj: 870
ogółem: 4 257 376
statystyki szczegółowe
Ankiety
| Brak aktywnych ankiet. |
Aktualności
Wywiad z Dariuszem Kaniuką w nto.
Rozmowa z Dariuszem Kaniuką, szkoleniowcem piłkarzy Małejpanwi Ozimek, którzy zajmują ostatnie miejsce po rundzie jesiennej III ligi opolsko-śląskiej.
Do Ruchu Zdzieszowice odeszli Dawid Czapliński i Mateusz Marzec, doświadczony bramkarz Marcin Feć zrezygnował z gry w waszym zespole, a z powodów zdrowotnych nie będą też grali Andrzej Krzymiński i Bogusław Borowiec. Gdzie szukać pozytywów na rundę wiosenną biorąc pod uwagę, że jesień zakończyliście na ostatnim miejscu?
- Wymieniona piątka zawodników to nie koniec osłabień. Z uwagi na pracę nie trenuje też Mateusz Baingo i nie wiadomo czy zagra na wiosnę. Osłabienia są potężne i tak z boku patrząc rzeczywiście wyglądamy kadrowo dramatycznie. Nie załamuję jednak rąk. Muszę w zasadzie od nowa budować zespół, ale w takich przypadkach już byłem. Jestem zahartowany i jakoś sobie poradzę.
Przymierzani do gry w pana zespole zawodnicy to nie są nazwiska rzucające na kolana.
- Po pierwsze w naszym regionie naprawdę ciężko takich znaleźć, bo nie mamy wielu piłkarzy na odpowiednim poziomie. Po drugie trzeba pamiętać, że mamy ograniczone możliwości finansowe. Nie stać nas na zawodników, za których trzeba płacić czy też takich, którzy chcieliby liczyć w naszym klubie na duże zarobki. Przede wszystkim szukałem piłkarzy chcących się pokazać w IIIlidze. Nie ma w regionie za wiele zespołów na tym poziomie, więc jest to dla nich szansa. Poza tym szukałem zawodników młodych, którzy są jeszcze w stanie się rozwinąć. Oczywiście przydałby się jeden czy dwóch doświadczonych piłkarzy, ale musimy mierzyć siły na zamiary.
Co więc będzie waszym atutem?
- Dawid Czapliński i Mateusz Marzec to byli zawodnicy zdecydowanie wyróżniający się w naszym zespole. Teraz te akcenty muszą być rozłożone bardziej równomiernie. Ważna więc będzie przede wszystkim dyscyplina taktyczna i odpowiednie ułożenie zespołu pod tym względem. Wiadomo, że nasza sytuacja w tabeli jest bardzo trudna, ale to nie znaczy, że się poddamy. Wierzę, że w każdym meczu chłopcy będą grali z maksymalnym zaangażowaniem i determinacją. Tym można wiele nadrobić. Poza tym nie ciąży na nas żadna presja, rywale mogą nas lekceważyć. W takich sytuacjach, ciesząc się grą, można sprawiać niespodzianki. Jestem dobrej myśli, bo widzę, że na treningach zawodnicy ćwiczą bardzo sumiennie.
Wyniki w sparingach są całkiem niezłe. Potrafiliście zremisować z liderem IV ligi śląskiej Ruchem Radzionków czy też solidnym zespołem z III ligi dolnośląsko-lu buskiej - Foto Higieną Gać.
- Ze spotkań kontrolnych, zwłaszcza tych rozgrywanych na długo przed startem rozgrywek ligowych, nie można wyciągać daleko idących wniosków. Wyniki to sprawa drugorzędna. Ważniejsza jest sama gra.
Jak ona wygląda?
- Całkiem nieźle. Zwłaszcza w meczu z zespołem z Gaci długimi fragmentami wyglądała ona całkiem przyzwoicie. Pełniejszy obraz da nam najbliższy sparing, który zagramy w sobotę z Ruchem Zdzieszo wice. To już bardzo mocny przeciwnik, który na dodatek w rozgrywanych przez siebie sparingach gra bardzo dobrze. To spotkanie odpowie nam w jakim miejscu jesteśmy w czasie przygotowań do rundy. Liczę, że zagramy już w pełniejszym składzie niż w poprzednich meczach. Zawsze bowiem kogoś brakowało czy to z powodu drobnych kontuzji, chorób czy też innych obowiązków.
Przymierzani do gry w pana zespole zawodnicy to nie są nazwiska rzucające na kolana.
- Po pierwsze w naszym regionie naprawdę ciężko takich znaleźć, bo nie mamy wielu piłkarzy na odpowiednim poziomie. Po drugie trzeba pamiętać, że mamy ograniczone możliwości finansowe. Nie stać nas na zawodników, za których trzeba płacić czy też takich, którzy chcieliby liczyć w naszym klubie na duże zarobki. Przede wszystkim szukałem piłkarzy chcących się pokazać w IIIlidze. Nie ma w regionie za wiele zespołów na tym poziomie, więc jest to dla nich szansa. Poza tym szukałem zawodników młodych, którzy są jeszcze w stanie się rozwinąć. Oczywiście przydałby się jeden czy dwóch doświadczonych piłkarzy, ale musimy mierzyć siły na zamiary.
Co więc będzie waszym atutem?
- Dawid Czapliński i Mateusz Marzec to byli zawodnicy zdecydowanie wyróżniający się w naszym zespole. Teraz te akcenty muszą być rozłożone bardziej równomiernie. Ważna więc będzie przede wszystkim dyscyplina taktyczna i odpowiednie ułożenie zespołu pod tym względem. Wiadomo, że nasza sytuacja w tabeli jest bardzo trudna, ale to nie znaczy, że się poddamy. Wierzę, że w każdym meczu chłopcy będą grali z maksymalnym zaangażowaniem i determinacją. Tym można wiele nadrobić. Poza tym nie ciąży na nas żadna presja, rywale mogą nas lekceważyć. W takich sytuacjach, ciesząc się grą, można sprawiać niespodzianki. Jestem dobrej myśli, bo widzę, że na treningach zawodnicy ćwiczą bardzo sumiennie.
Wyniki w sparingach są całkiem niezłe. Potrafiliście zremisować z liderem IV ligi śląskiej Ruchem Radzionków czy też solidnym zespołem z III ligi dolnośląsko-lu buskiej - Foto Higieną Gać.
- Ze spotkań kontrolnych, zwłaszcza tych rozgrywanych na długo przed startem rozgrywek ligowych, nie można wyciągać daleko idących wniosków. Wyniki to sprawa drugorzędna. Ważniejsza jest sama gra.
Jak ona wygląda?
- Całkiem nieźle. Zwłaszcza w meczu z zespołem z Gaci długimi fragmentami wyglądała ona całkiem przyzwoicie. Pełniejszy obraz da nam najbliższy sparing, który zagramy w sobotę z Ruchem Zdzieszo wice. To już bardzo mocny przeciwnik, który na dodatek w rozgrywanych przez siebie sparingach gra bardzo dobrze. To spotkanie odpowie nam w jakim miejscu jesteśmy w czasie przygotowań do rundy. Liczę, że zagramy już w pełniejszym składzie niż w poprzednich meczach. Zawsze bowiem kogoś brakowało czy to z powodu drobnych kontuzji, chorób czy też innych obowiązków.
Autor: Marcin Sagan
Tekst pochodzi z portalu Nowej Trybuny Opolskiej
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20150218%2FPILKANOZNA02%2F150219431
Tekst pochodzi z portalu Nowej Trybuny Opolskiej
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20150218%2FPILKANOZNA02%2F150219431
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.
Reklama
Losowa galeria
Polska-Kanada Bydgoszcz towarzyski
Ładowanie...
