- autor: Ozimek, 2014-06-08 11:05
-
Już w najbliższą środę 11 czerwca o godz.18 w Brzegu nasza drużyna zagra jedno z najważniejszych spotkań w swojej 68-letniej historii. Przeciwnikiem będzie III ligowy Piast Strzelce Opolskie naszpikowany piłkarzami II ligowymi, a także osobą najlepszego trenera na Opolszczyźnie obok Andrzeja Polaka - Dariusza Kaniuki
Zdjęcie wykorzystane ze strony: www.piaststrzelceopolskie.futbolowo.pl/
W zespole rywala piłkarzy z tym wielkim CV jest co najmniej kilku. Doskonale znana postać Marcina Fecia (legenda Odry Opole), a także piłkarzy mających za sobą występy w II ligowych drużynach z Opola i Kluczborka Bartka Rewuckiego, Dawida Łozińskiego, Dawida Wolnego i Kacpra Wdowika. Do tego cała plejada piłkarzy doświadczonych na boiskach III ligowych jak Job, Wawrzyniak, Jakubczak, Dyczek, Michoń oraz Semik stawia Piasta w roli faworyta. W zespole Strzelec jest tez dwóch piłkarzy, którzy z Piastem awansowali do III ligi ,którzy jak na warunki opolskie są ponad przeciętni to Daniel Wolny i Przemysław Korchut.
Piast gdyby nie słaba runda jesienna w wykonaniu podopiecznych Macieja Kułaka (zastąpił go w końcówce sezonu Dariusz Kaniuka) prawdopodobnie utrzymałby się w lidze.. Runda wiosenna była znakomita w wykonaniu Strzelczan. Choć dla obserwatorów nie powinna to być niespodzianka bowiem doświadczony trener mając nie ograniczony budżet ściągnął piłkarzy, którzy na warunki opolskie gwarantują poziom III ligowy. Po spadku Piast zapewne będzie głównym kandydatem do awansu, a ten jak wiemy od przyszłego roku będzie już tylko dla jednej najlepszej kapeli IV ligowej.
Nasz zespół jest zupełnie inaczej budowany. Misją klubu jest gra chłopakami z Ozimka i okolic, a tych w kadrze mamy aż 15-stu. Z kolei w pierwszym zespole ze świecą szukać piłkarzy od urodzenia związanych ze Strzelcami. Niestety w naszym w zespole zabraknie najlepszego piłkarza Dawida Czaplińskiego (przymusowa pauza za drugą żółtą kartkę). Wciąż kontuzjowani są Szymon Ploch i Krzysiek Błahuta, a nieobecny Mateusz Latusek. Lekkie treningi ma z kolei wznowić bramkarz Tomasz Staroń, który był już w sobotę na ławce rezerwowych. W Brzegu nie zobaczymy prawdopodobnie Łukasza Romanowskiego najlepszego strzelca zespołu bowiem uraz, który w Oleśnie wykluczył go z gry w meczu z Chemikiem znów się odnowił (podczas spotkania z Gogolinem). W jego przypadku będzie trwał wyścig z czasem by podobnie jak w przypadku Diego Costy (na finał ligi mistrzów) przywrócić mu pewną sprawność.
Dodatkowym problemem Hutników jest udział w Akademickich Mistrzostwach Polski studentów piłkarzy Krzysztofa Meryka i Denisa Kotuli, którzy przyjadą w ostatniej chwili na mecz.
O tym iż jak nasz zespół poradzi sobie z całą masą problemów dowiemy się w środę o godz.18 jednak do Brzegu pojedziemy z nadziejami iż Puchar przyjedzie do Ozimka!