- autor: Ozimek, 2013-05-23 08:51
-
Tytułowa notka w skrócie opisuje aktualną sytuacje kadrową drużyny seniorów. Już w Oleśnie trener zespołu miał do dyspozycji zaledwie 14 zawodników, a dodatkowo wypada na najbliższy mecz trzech kolejnych zawodników w tym za kartki Jacek i Czapliński.
Przypomnijmy więc fabułę "Parszywej dwunastki".
Wielka Brytania, 1944 rok. Amerykański major John Reisman ma przygotować do samobójczej misji oddział dwunastu żołnierzy, wybranych spośród aresztantów oczekujących na egzekucję lub skazanych na długoletnie więzienie. Celem ataku ma być zamek we Francji, gdzie przyjeżdżają na urlop wysocy rangą oficerowie niemieccy. W razie powodzenia akcji żołnierzy ma objąć amnestia. Major rozpoczyna intensywny trening dwunastki straceńców, ludzi o różnych temperamentach i charakterach, niechętnych rozkazom i zakazom. Zdobywa jednak ich szacunek.
Jak to się ma do naszego zespołu? Trener zespołu stracił kolejnych liderów zespołu i do meczu przystąpi w zaledwie 12 osobowej kadrze. Pauzę za żółte kartki muszą odbyć Jacek i Czapliński. Na wesele wyjeżdża Kwolek, a wciąż kontuzjowani pozostają Katzy, Noga i Górniaszek. Nie ma mowy też o podbieraniu juniorów bowiem Ci zagraja wazne spotkanie w Strzelcach Op. Do składu powracają Błahuta i Podgórny, który zagrał już przed tygodniem i razem ze Staroniem, Murszewskim, Niegelem, Gajosem, Kotulą, Rodriguezem, Romanowskim, Malikiem, Blozikiem i Molendowskim tworzyć będą dwunastkę, która zagra w trudnym pojedynku z rezerwami II ligowca. Czy to misja samobójcza? Nie wiemy, ale odpowiedź już w niedzielę o godz.17.00
Serdecznie wszystkich zapraszamy!