Mecze sparingowe |
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 490, wczoraj: 515
ogółem: 4 252 506
statystyki szczegółowe
Brak aktywnych ankiet. |
Małapanew Ozimek przerwała serię dwóch porażek z rzędu. „Pomarańczowo-czarni” odprawili z kwitkiem ekipę Olimpii Lewin Brzeski pokonując ją 4-0. Rezultat został rozstrzygnięty już do przerwy.
Już w 3. minucie wynik mógł otworzyć Denis Kotula, który po akcji z Łukaszem Romanowskim i Robertem Murszewskim znalazł się sam na sam z bramkarzem. Golkiper z Lewina wygrał jednak pojedynek z naszym skrzydłowym.
Dwie minuty później było już jednak 1-0. Z rzutu wolnego z około czterdziestu metrów dośrodkował Murszewski, a piłki nie doknął żaden z zawodników obu drużyn i wylądowała ona w siatce.
W 9. minucie Małapanew podwoiła swą zdobycz bramkową. Po akcji na lewym skrzydle Kotuli z Romanem Blozikiem ten drugi posłał piłkę w pole bramkowe gości, a ta odbijając się jeszcze od jednego z obrońców Olimpii trafiła do Romanowskiego. Napastnik „Hutników” dopełnił formalności z najbliższej odległości i było już 2-0.
Kilka minut po tym kontrę Małejpanwi finalizował Kotula, lecz uderzył tylko w boczną siatkę. Zaraz po tym w sieci umieścił futbolówkę jednak Gajos, który strzelił z najbliższej odległości po akcji Kotuli.
W 18. minucie sam na sam z bramkarzem przyjezdnych znalazł się Gajos, ale uderzył prosto w „jedynkę” Olimpii.
W kolejnych fragmentach gry podopieczni trenera Łukasza Wichra mieli jeszcze kilka dobrych okzji do podwyższenia wyniku, ale udało im się to dopiero w 42. minucie. Piłkę przed szesnastkę gości do Murszewskiego wycofał Helder Rodriguez, a kapitan pomarańczowej jedenastki uderzył nie do obrony.
Czterobramkowym prowadzeniem Małejpanwi zakończyła się pierwsza połowa meczu i chyba nikt nie spodziewał się, iż tak samo będzie wyglądał wynik po dziewięćdziesięciu minutach.
Zaraz na początku drugiej odsłony miała miejsce sytuacja, która miała kluczowy wpływ na obraz gry w drugich czterdziestu pięciu minutach. Za próbę wymuszenia rzutu karnego drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał bowiem Kotula.
Zespół Olimpii w tym momencie miał nieco więcej do powiedzenia niż w pierwszej połowie, lecz nie potrafił do końca meczu oddać ani jednego celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Tomasza Staronia. Z naszej strony stuprocentową okazję miał wprowadzony na boisko Kamil Molendowski, lecz nie potrafił jej wykorzustać.
Małapanew Ozimek – Olimpia Lewin Brzeski 4-0 (4-0)
1-0 Murszewski 5’
2-0 Romanowski 9’ (asysta Blozik)
3-0 Gajos 14’ (asysta Kotula)
4-0 Murszewski 42’ (asysta Rodriguez)
Skład Małejpanwi: Staroń – Malik, Czapliński, Jacek (Niegel 72'), Blozik – Murszewski, Górniaszek – Gajos (Kwolek 87'), Romanowski (Błahuta 78'), Kotula – Rodriguez (Molendowski 57'); trener: Łukasz Wicher
Ż. k.: Kotula Jacek
Cz. k.: Kotula
Widzów: 150
Czas gry: 93’ (46’+47’)
Statystyki (MO-OLB):
Strzały celne: 11 – 0
Strzały niecelne: 4 – 6
Rzuty rożne: 4 – 2
Faule: 8 – 4
Spalone: 8 – 3