Mecze sparingowe |
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 815, wczoraj: 392
ogółem: 4 256 947
statystyki szczegółowe
Brak aktywnych ankiet. |
Niestety Małejpanwii Ozimek nie udało się z powodzeniem zakończyć tegorocznej ligowej jesieni. W meczu na szczycie Saltex IV ligi w Gogolinie, gdzie spotkały się dwa najwyżej sklasyfikowane beniaminki, mocno osłabieni kadrowo „Hutnicy” przegrali z miejscowym MKS-em 1-2.
Pierwsza połowa była wyrównana. Gospodarze groźnie kontrowali, lecz kolejno Patryk Botta, Bartosz Kaczmarek oraz Łukasz Szydłowski potrafili pokonać Tomasza Staronia. W szeregach Ozimian najaktywniejszy był Robert Murszewski, który trzykrotnie nękał kąśliwymi strzałami z dystansu Mateusza Nikołajczyka. Za pierwszym razem golkiper miejscowych zdołał odbić piłkę, z kolei za drugim uratował go słupek. Jednak do trzech razy sztuka… W 37. minucie gry kapitan Małejpanwii strzałem z ponad dwudziestu metrów w samo okienko „świątyni” Nikołajczyka pozwolił „Pomarańczowo-czarnym” otworzyć wynik meczu. Minimalne prowadzenie podopiecznych trenera Wichra utrzymało się do przerwy.
Minęło ledwie sześć minut drugiej połowy zawodów, a gospodarze doprowadzili do wyrównania. Na strzał z dystansu zdecydował się Ryszard Cieślik, a zasłonięty Staroń nie zdołał w porę zareagować i było 1-1.
Zaraz po tym z dwudziestu metrów szczęścia próbował Łukasz Romanowski, lecz Nikołajczyk zdołał odbić uderzenie najlepszego snajpera Małejpanwii na rzut rożny.
Na dwadzieścia minut przed końcem Ozimianie skonstruowali dwie bardzo ładne akcje, z czego druga została zakończona strzałem. Uderzenie Romanowskiego nie znalazło jednak drogi do gogolińskiej bramki.
Kilka chwil po tym gospodarze wyszli na prowadzenie. Tuż sprzed linii końcowej, na prawej flance, piłkę na dalszy słupek wrzucił Kaczmarek, a Dawid Dahms skorzystał z niezdecydowania ozimskiej defensywy i ustalił wynik meczu.
Jeszcze w końcówce spotkania „piłkę meczową” miał Michał Noga, lecz napastnik „Hutników” nie zdołał uderzyć czysto piłki i wynik nie uległ zmianie.
Małapanew Ozimek na półmetku rozgrywek zajmuje wysokie czwarte miejsce w tabeli i z dorobkiem 27. punktów traci sześć oczek do mistrza rundy jesiennej TOR-u Dobrzeń Wielki.
To jednak nie koniec roku dla „Pomarańczowo-czarnych”. Już w najbliższą sobotę (17.11.) rozegrają oni bowiem sparing z KS-em Panki. Początek spotkania o godzinie 14.00 na stadionie w Ozimku.
W kolejny weekend, tj. 24. listopada zmierzymy się w ramach Pucharu Polski w wyjazdowym pojedynku z ekipą LZS-u Bugaj Nowy.
MKS Gogolin – Małapanew Ozimek 2-1 (0-1)
0-1 Murszewski 37’
1-1 Cieślik 51’
2-1 Dahms 76’
Małapanew: Staroń – Zmuda (Molendowski 64’), Podgórny, Malik, Grajoszek (Włoch 84') – Katzy, Murszewski – Gajos (Marzec 54’), Romanowski, Jarząbek (Błahuta 80’) – M. Noga; trener: Łukasz Wicher
Ż. k.: Podgórny
Widzów: 120 (w tym ok. 40 z Ozimka)
Czas gry: 97’ (’47+50’)
Statystyki (G-MO):
strzały celne: 5 - 7
strzały niecelne: 3 – 3
rzuty rożne: 1 – 3
faule: 8 – 10
spalone: 1 – 1
Galeria z meczu autorstwa Mirosława Szozdy.
Admin,wiadomo kiedy rozpocznie się remont naszego zasłużonego stadionu? W przyszłym roku czeka na nas III liga i wypadało by zasiąść na nowej trybunie głównej i blasku jupiterów.Trzeba pożądnie przepracować okres zimowy i awans mamy pewny.Czekamy z niecierpliwością.HKS wiecznie żywy!!!!
Gdzie relacja z meczu? ;)