Mecze sparingowe |
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 258, wczoraj: 252
ogółem: 4 251 759
statystyki szczegółowe
Brak aktywnych ankiet. |
Seniorzy Małejpanwi Ozimek pokonali, dotychczasowego lidera Klasy Okręgowej, LZS Proślice 4-1 (0-1). Bramki dla naszej drużyny zdobywali: M.Noga (51 min.), M.Błahuta (56 min.), B.Gajos (61 min.) oraz A. Solski (85 min.).
Pojedynek z Proślicami zapowiadał się niezwykle emocjonująco - nasz zespół w przypadku zwycięstwa miał szanse na objęcie prowadzenia w lidze.
Mecz rozpoczął się od wspaniałego gestu naszych piłkarzy, którzy w solidarności z kontuzjowanym Jakubem Kajdaną, wyszli na boisko w okolicznościowych koszulkach. Obecny na stadionie Jakub, otrzymał życzenia szybkiego powrotu do zdrowia jak i do naszej drużny.
Pierwsza połowa spotkania toczyła się pod znakiem zachowawczej gry obu zespołów. Dlatego kibice nie doczekali się zbyt wielu sytuacji strzeleckich. Wśród gospodarzy najlepszą okazję miał Czapliński, który po strzale z okolic 11 metra trafił w słupek. W polu gry nieznacznie przeważał nasz zespół, który starał się kombinacyjnie rozgrywać piłkę. Gdy wszyscy czekali już na zakończenie pierwszej połowy, poważny błąd popełniła defensywa Małejpanwi co zaowocowało akcją sam na sam i bramką, do szatni, dla ekipy z Proślic.
W drugiej części spotkania nasz zespół postanowił odważniej zaatakować co przyniosło wymierne rezultaty. Do wyrównania, w 51 min, po koronkowej akcji i rozmontowaniu obrony gości, doprowadził M.Noga. Nie minęła chwila a nasz zespół, po strzale Błahuty objął prowadzenie. W 61 min. Gajos - po indywidualnej akcji ze skrzydła podwyższył na 3-1. W 10 minut nasz zespół, na dobrą sprawę rozstrzygnął wynik spotkania. Proślice próbowały odpowiedzieć nieuznaną bramką zdobytą z pozycji spalonej oraz kilkoma strzałami z dystansu, które mogły zaskoczyć Dzikowskiego. Triumf przypieczętował Solski, który po złym wybiciu piłki przez bramkarza gości umieścił ją w bramce. Po cennym zwycięstwie nasz zespół odtańczył taniec zwycięstwa.
"Mamy drużynę na awans" - zaczęli powtarzać licznie zgromadzeni kibice, jednak my dystansujemy się od takich deklaracji skupiając się na dobrej grze, która ma satysfakcjonować piłkarzy, trenerów, zarząd a przede wszystkim naszych wiernych kibiców.
Po tym meczu nasz zespół awansował na drugą lokatę w lidze okręgowej - czy ją utrzyma, będzie zależeć od dzisiejszego pojedynku rezerw Kluczborka z Piomarem Przywory.